Do tego sernika przymierzałam się już od dłuższego czasu, ale jakoś odkładałam na później. Nastał czas na jego wypróbowanie. Nie byłam do końca przekonana, czy uda mi się osiągnąć zadowalający rezultat. Ale przyznam, że byłam mile zaskoczona, jak z upływem czasu i studzeniem ciasta pojawiały się złote kropelki rosy. Sernik ze złotą rosą dedykuję wszystkim Paniom z okazji naszego święta. Dobrego dnia, moje miłe Panie!
Zobacz Składniki i wykonanie spodu ciasta.
Składniki ciasta serowego:
- 1 kg twarogu (dałam we wiaderku)
- 1 szkl. cukru
- 2 jajka
- 2 łyżki domowego cukru waniliowego
- 1/2 szkl. oleju słonecznikowego
- 1 budyń śmietankowy
- 2 szkl. zimnego mleka 3,2%
- sok z połowy cytryny
ponadto na pianę:
- 4 białka
- 1/2 szkl. cukru
Wykonanie:
Twaróg, jajka, cukier i cukier waniliowy zmiksować na małych obrotach na gładką masę. Dodać budyń, olej, sok z cytryny i na końcu wlać zimne mleko. Ciasto serowe wyłożyć na przygotowany wcześniej spód i piec 45 minut w temp. 160°C. W trakcie pieczenia ciasta ubić białka ze szczyptą soli i małymi porcjami dodawać cukier, pianę miksować około 15 minut, na bardzo sztywno. Po upływie wskazanego czasu pieczenia, wysunąć blachę z ciastem z piekarnika i nałożyć na sernik ubitą pianę. Ponownie piec przez kolejne 15 minut w tej samej temperaturze. Upieczone ciasto pozostawić w piekarniku około pół godziny, do wystudzenia, a następnie wyjąć je i całkowicie wystudzone włożyć do lodówki, najlepiej na całą noc. W trakcie studzenia na cieście powinny pojawiać się złote „kropelki rosy”.
Dekoracyjny wierzch ciasta wykonałam powyższym grzebieniem z akcesoriów do dekorowania.
Dziś życzę samych słodkości! Miłego dnia 🙂