Wspaniały mus z owoców pigwowca to prawdziwa bomba witaminowa. Świetnie sprawdzi się do zimowej herbatki. Po prostu samo zdrowie 🙂
Archiwum kategorii: Z owocami
Lato z… jagodami
I stało się nieuniknione! Dziś ostatnia niedziela lata. Przyznam, że jak zwykle zbyt szybko minęło 🙁 Lato u nas obfitowało w jagodowe szaleństwa. Zasypię Was dziś jagodowymi, letnimi pysznościami. To niesamowite, ale do tej pory można kupić jagody na targowiskach. W minionym tygodniu odwiedziłam pobliski rynek targowy w celu zakupu aronii na sok i mocno się zdziwiłam widząc panie sprzedające jagody. Ślinka mi poleciała na myśl o kolejnych jagodowych wypiekach, no i się im nie oparłam… 🙂
Czekoladowy torcik z czereśniami
Czekoladowy torcik z bitą śmietaną i czereśniami. Przepyszne czereśnie prosto z naszego ogrodu. Torcik zrobiłam jakiś czas temu, jak sezon na czereśnie był w pełni (niestety brak czasu nie pozwolił na szybsze opublikowanie posta). Oczywiście można użyć do niego każdych innych owoców sezonowych, np. malin, jagód, borówek, wiśni. Torcik wyszedł wyśmienity. Jego wykonanie jest proste i nie wymagające szczególnych umiejętności kulinarnych. Gorąco polecam i zachęcam do jego wypróbowania. Mniam, mniam 🙂
Ciasto z rabarbarem i wiśniami
Szarlotka w kratkę :)
Racuchy z jabłkami
Wiśnie w maladze…
Myśl o zrobieniu tego ciasta chodziła za mną od momentu pokazania się na rynku tegorocznych wiśni. Tego ciasta nie robiłam całe wieki. Nawet wino, którego używa się do niego jest nieosiągalne. Nic to, można użyć zamiennika 😉 Wiśnie w maladze to kakaowy biszkopt, kakaowy sernik na zimno i wypestkowane wiśnie zalane wiśniową galaretką rozpuszczoną w winie. Ciacho prosto z lodówki sprawdzi się w sam raz na zakończenie wakacji. Skuś się i zrób je również, póki wiśnie są jeszcze dostępne 😉
Drożdżówka z borówkami
Super szybkie ciasto z agrestem
Sernik nowojorski z malinami
Z okazji Walentynek upiekłam ulubiony ostatnio przez nas sernik nowojorski, tym razem z musem malinowym. To wspomnienie lata, za którym chyba wszyscy tęsknimy 🙂 Sernik delikatny i leciutki jak piórko, i do tego smak malin, mniam… 🙂