Zima, zima, zima… Ciepła czapka na pewno się przyda 🙂 Do tego czapka z wełny czesankowej, miła i cieplutka, wydziergana na drutach i wykończona pomponem z lisa 🙂 W krótkim czasie wydziergałam kilka czapek – dla Patrycji i dla siebie, a pozostałymi obdarowałam osóbki miłe memu sercu. Wygląda na to, że troszeczkę się zaczapkowałam zimowo, hihi…
Na nasze czapki użyłam 100% wełny australijskiej GAZZAL włóczki czesankowej, czyli takiej nie skręconej. Na czapkę zużyłam jednego motka włóczki, czyli 100g (65m w 100g – po wydzierganiu pozostało jedyne 50 cm włóczki, czyli odrobina). Pompony do czapek zamówiłam wcześniej u kuśnierza i przyznam, że miałam nosa, bo na pompony niestety nie starczyło już włóczki.
Przyznam, że czapki są bardzo cieplutkie i przyjemne w noszeniu.
Kolejne czapki wykonałam z włóczki Nako Spaghetti (25 % wełna i 75 % akryl), gdzie w 100g było jej 60m. Na czapkę z pomponem zużyłam 1,5 motka włóczki.
Miłego dnia!