Chcę sięgnąć pamięcią wstecz i przypomnieć moją pierwszą pracę z ażurem wykonaną na drutach. Oj tak, rzuciłam się wówczas na głęboką wodę i udało się! 😀
Wzmiankę o chuście można zobaczyć w poście „Pachnie wiosną” z początków mojego blogowania 😉
Chustę wykonałam według kursu Chusta razem robiona zaprezentowanym na blogu Intensywnie Kreatywnej.
Początek robótki.
Przerobiony mały etap robótki, ale coś zaczyna się wyłaniać 😉
Rośnie w oczach 😉 Tu już przerobione są trzy pełne powtórzenia wzoru, a do końca jeszcze ho, ho 😉
No i stało się – chusta skończona – teraz czeka ją blokowanie.
Chusta w trakcie blokowania jest poddawana dwudniowemu naciąganiu i formowaniu na mokro. Z trzech stron przeciągnięta na sznurki i przypięta szpileczkami do podłoża. Poprzez suszenie w tym stanie uzyska wymagany kształt.
Tak się prezentuje po blokowaniu.
Chustę robiłam na okrągłych drutach o numerze 5 na żyłce.
Włóczka cieniutka jak mgiełka, nazywa się Madame Tricote – 550m w 100g, a zużyłam jej 1,5 motka.
Chusta jest koloru pistacjowego, o sporych wymiarach – dł. 2.5m, wys. 1.2m, skosy 1.65m.
To moja pierwsza ażurowa robótka, wiem że nie jest idealna, ale i tak jestem z siebie baaardzo dumna 😀
Chusta gotowa, aby zarzucić ją na siebie 😀
Pozdrawiam 😀
wow, jest piękna
Dziękuję 😉
Pani Haniu! Absolutnie przepiękna! Cudo!
😀