Ostatnią z odnawianych donic była dość sporych rozmiarów donica. Pracę przy niej musiałam podzielić na dwa etapy, połowę jednego dnia, a dalszą część po wysuszeniu pierwszej partii ozdabianej donicy. Na podstawie jej wykonania przedstawię krok po kroku „Jak odnowić donice ogrodowe?”
Potrzebne:
- doniczki
- tkaniny – szmaty, np. stare t-shirty, prześcieradło
- zaprawa klejąca uniwersalna
- wiadro lub miska do rozrobienia zaprawy
- łopatka do wymieszania zaprawy
- woda
- rękawice gumowe
- folia
Ponadto:
- farba akrylowa
- pędzel do malowania
Przygotowanie:
Na początku należy dokładnie umyć donicę, aby nie było na niej śladów ziemi i innych nieczystości. We wiaderku lub misce rozrobić zaprawę z wodą i dokładnie wymieszać łopatką, tak aby konsystencja zaprawy była dość rzadka (na wyczucie). Do przygotowanej masy włożyć pocięte na długie paski szmaty i dobrze je wymoczyć, tak aby były całkowicie pokryte zaprawą. Jedną dłonią wyciągać pasek zamoczonej tkaniny, natomiast drugą zsunąć nadmiar zaprawy (aby zaprawa nie kapała).
Wykonanie:
Na donicę nakładać partiami zamoczony w zaprawie pasek tkaniny. Nie ma znaczenia, w którym miejscu rozpoczniemy nakładanie, może być od góry lub od dołu donicy. Nakładać i przyklejać pasek po pasku, po ukosie, wzdłuż lub w poprzek, wedle uznania. Sposób nakładania tkaniny zależy od naszej wizji, ja z reguły idę na żywioł i improwizuję. Ważne jest, aby paski tkaniny były dobrze przyklejone do donicy. Tkaninę w trakcie nakładania można drapować, marszczyć, robić zakładki, fale i co nam tylko w duszy gra (co sobie wymyślimy). I tu można wykazać się inwencją twórczą i fantazją.
Moja donica była pokaźnych rozmiarów, więc i pasy tkaniny zamoczone w zaprawie były spore. Nałożyć tkaninę mogłam jedynie na przód donicy i część boków, niestety nie udało się ozdobić całej za jednym zamachem, bo tkanina po prostu zsuwała się ze spodu donicy (siła grawitacji 😉 ).
Na górnym brzegu donicy należy nałożyć zapas tkaniny do wewnątrz, tworząc tzw. mankiet.
Na tym etapie ukończyłam pracę i odstawiłam donicę do wysuszenia (powyżej na zdjęciu widać jak zachowuje się tkanina – ma tendencję obsuwania się). Po 2-3 dniach suszenia donica została wykończona w całości i odstawiona do ponownego suszenia. Następnie została trzykrotnie pomalowana farbą akrylową (po każdorazowym malowaniu odstawiona do wyschnięcia farby i pomalowana kolejny raz).
Powyżej tył donicy (od tego rozpoczęłam pracę), a poniżej prezentacja strony, wykonanej w kolejnej fazie ozdabiania i ta strona bardziej mi się spodoba, więc wybrałam ją na przód donicy.
Wszystkie udekorowane donice można zobaczyć w poprzednim poście „Jak odnowić donice ogrodowe” cz.. 1
Udanej zabawy 😉