Dobre rady: Szczypiorek na wiosnę

Od dziś proponuję nową kategorię – „Dobre rady”, gdzie będę przedstawiać porady, z których warto korzystać. Będą one wszechstronnie tematycznie, dotyczące zdrowego odżywiania, ułatwień pracy w kuchni, pielęgnacji i urody, itp. Oczywiście również Was zachęcam do dzielenia się dobrymi radami, które opublikuję na blogu (po przesłaniu na mojego maila hania@kreacjehani.pl ).

Na początek coś dla zdrowia, czyli jak wyhodować szczypiorek na swoim parapecie. Szczypiorek to jedna z najwcześniejszych wiosennych nowalijek, więc jedzmy go na zdrowie.

Rośnie, jak szczypiorek na wiosnę – to powiedzenie jest nie od parady 😉

Liście szczypiorku są bogatym źródłem witaminy C, karotenu, olejków eterycznych i soli mineralnych. Zawierają one znaczne ilości soli potasu, wapnia, sodu, fosforu i magnezu. Są używane jako apetyczna przyprawa do zup, sałatek, twarożków, kanapek. Oczywiście równie dobrze można szczypiorek mrozić, aby w okresie zimowym korzystać z jego dobrodziejstwa.

Cebulę przeznaczoną na szczypiorek najpewniej mieć z pobliskiego gospodarstwa lub zakupioną na straganie na rynku. Niektóre cebule już w trakcie leżenia wypuszczają swoje listki. Niestety cebula z marketów raczej nam nie wypuści szczypiorku, ponieważ jest chemicznie pozbawiona możliwości wyrastania 🙁 Sprawdzone.

Cebulę wsadzić do ziemi, doniczkę postawić w widnym miejscu i podlewać.

Szczypiorek po tygodniu od wsadzenia cebuli do ziemi.

Aby szczypiorkiem zajadać się dłużej, wystarczy w pierwszej kolejności obcinać go od zewnętrznej strony jego wyrastania, ponieważ ze środka wyrasta kolejny, nowy szczypiorek.

Po 10-14 dniach można cieszyć się małym lasem szczypiorku i zajadać się nim na zdrowie.

4 komentarze do “Dobre rady: Szczypiorek na wiosnę

  1. Paulina

    Uwielbiam szczypiorek, o każdej porze roku z twarożkiem, pycha 😉 Właśnie dziś wsadziłam cebule do ziemi i czekam na mój pyszny szczypior 🙂 Czasami też robię szczypior z kiełkującego czosnku, jest wtedy bardziej ostry w smaku z delikatnym czosnkowym posmakiem 🙂

  2. Hania Autor wpisu

    Szczypiorek mrożę kilka razy do roku, tak aby mieć go przez okrągły rok. Pyszny jest świeży, ale nie zawsze dostępny, a ja lubię być niezależna i mieć wszystko pod ręką 😀 Wzmiankę o mrożeniu szczypiorku można znaleźć w poście z czerwca – Truskawkobranie.

Możliwość komentowania została wyłączona.