Torcik z truskawkami…

Truskawki wspaniale komponują się z kremówką, biszkoptem i odrobiną truskawkowej galaretki. Do niedzielnej popołudniowej kawki właśnie z nich wykonałam delikatny, przepyszny torcik. Zapraszam po przepis…

Biszkopt został upieczony za jednym zamachem z biszkoptem pieczonym do Rafaello, wykonanym na Dzień Matki. Biszkopt po prostu zamroziłam, a dzisiaj z chęcią go rozmroziłam i zrobiłam szybciutko pyszny torcik. Przepis na biszkopt znajdziesz tutaj.

Składniki:

  • upieczony biszkopt
  • 0,5 l kremówki 36%
  • 2 łyżki cukru waniliowego domowego
  • 1 galaretka truskawkowa
  • truskawki

Wykonanie:

Upiec biszkopt (ja wyjęłam z zamrażarki – był jak znalazł, hihi). Na małych obrotach ubić kremówkę z cukrem waniliowym. Zalać galaretkę odrobinę mniejszą ilością wrzątku, dobrze wymieszać do całkowitego jej rozpuszczenia. Truskawki oczyścić z szypułek, kilkukrotnie opłukać, zostawić na sicie do odcieknięcia, a następnie przekroić je na pół. Ubitą kremówkę nałożyć na biszkopt, ułożyć na niej truskawki i zalać tężejącą galaretką. Wstawić do lodówki do stężenia galaretki i dobrego schłodzenia torcika.

Torcik zniknął w mgnieniu oka 😀

Miłego wieczorku 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *