Dzisiaj na obiad przyrządziłam risotto z maślaczkami zebranymi oczywiście w moim „leśnym” ogrodzie. Danie było mocno grzybowe, bo maślaków nie pożałowałam 🙂 Potrawa prosta w wykonaniu, a zarazem bardzo wykwintna. Co najważniejsze, że mężusiowi bardzo, ale to bardzo smakowało 😀
Składniki:
- 200 g świeżych grzybów (u mnie maślaki, równie dobrze mogą być pieczarki)
- 200 g ryżu do risotto
- 1 cebula (drobno posiekana)
- 2 ząbki czosnku (drobno posiekane)
- 1 szkl. białego wina
- 3 szkl. bulionu (wykorzystałam rosół z poprzedniego dnia)
- po 2 łyżki posiekanej bazylii i natki pietruszki
- parmezan starty na grube wiórki
- 1/4 kostki masła
- oliwa
Listki bazylii i natkę pietruszki należy drobno posiekać.
Wykonanie risotto:
Grzyby oczyścić, pokroić w plastry. W niskim garnku z grubym dnem, zeszklić na oliwie cebulę z czosnkiem, dodać pokrojone grzyby, przesmażyć je i wyjąć. Do garnka wsypać ryż i smażyć, mieszając aż ziarenka pokryją się oliwą. Wlać wino, zagotować i odparować, dołożyć podsmażone grzyby z cebulą i czosnkiem. Wlać tyle gorącego bulionu, aby ryż był przykryty. Mieszać aż gotujący się ryż go wchłonie. Stopniowo dolewać bulion, w miarę jak ryż będzie go wchłaniał. Ziarenka ryżu powinny być na zewnątrz miękkie, a w środku twardawe. Dodać posiekaną natkę pietruszki i bazylię. Wymieszać, zdjąć z ognia, włożyć świeże masło pokrojone w kosteczkę, dodać parmezan i jeszcze raz delikatnie wymieszać.
Danie gotowe. Smacznego 🙂