W przedświątecznym czasie zrobiłam śliwki w czekoladzie z marcepanem. Były słodkim upominkiem gwiazdkowym dla osób miłych memu sercu. Wykorzystałam śliwki, które zostały po zlaniu nalewki śliwkowej. Wyszły przepyszne i rozpływały się w ustach. Mam nadzieję, że i obdarowanym również smakowały… 🙂
Składniki:
- śliwki z nalewki lub kalifornijskie suszone
- 200 g masy marcepanowej
- 200 g dobrej jakościowo gorzkiej czekolady
Wykonanie:
O ile nie mamy śliwek z nalewki, śliwki suszone należy namoczyć w szklance rumu lub brandy na dobę lub chociażby na noc. Odcedzić śliwki na sicie. Pokroić masę marcepanową na kawałeczki. Do środka każdej śliwki, w miejsce pestki włożyć po kawałku masy marcepanowej i „skleić” nią śliwkę. W ten sposób przygotować wszystkie śliwki. W kąpieli wodnej rozpuścić połamaną czekoladę. Następnie zanurzać śliwki w czekoladzie i odkładać na kratkę, do odcieknięcia i zastygnięcia czekolady.
Oprócz śliwek, słodkim dodatkiem były również własnoręcznie pieczone i malowane pierniczki…
Smacznego 🙂