Na wyjątkową okazję upiekłam biszkopt i zrobiłam tort, taki prawdziwy, tradycyjny, jakich już dziś się nie robi. Z prawdziwym kremem z ubitych na parze jajek. Sama już takiego nie robiłam całe wieki 😀 Kto odgadnie i napisze w komentarzu co to za okazja, ten dostanie mały drobiazg, wykonany przeze mnie 🙂 A wszystkich odwiedzających zapraszam na wirtualny poczęstunek, na kawałek pysznego tortu kakaowo-śmietankowego 😀
Zobacz również Przepis na biszkopt z 6 jaj.
Składniki na krem:
- 5 jaj
- 5 łyżek cukru
- 1 k. masła
- 1 k. Kasi
- 4 łyżki kakao
- 2 łyżki kawy (dałam Nescafé Creme Sensazione)
Ponadto:
- 0,5 l śmietany 30%
- 2 łyżki cukru waniliowego (dałam domowy)
- 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w małej ilości przegotowanej, gorącej wody
- konfitura wiśniowa (dałam własnej roboty)
- kilka wydrylowanych wiśni
- garść posiekanych orzechów włoskich
Wykonanie kremu:
Jajka umyć, sparzyć wrzątkiem i pozostawić w nim przez 1 minutę. Całe jajka z cukrem ubić na parze (ubijałam tradycyjnie – trzepaczką), na bardzo puszystą masę. Do miękkiego zmiksowanego na jednolitą masę tłuszczu, powoli dodawać puch z ubitych jajek, miksując połączyć całość. Następnie dodać kakao i kawę, zmiksować.
Poncz:
- szklanka zaparzonej mocnej herbaty
- alkohol 1-2 kieliszki
Wykonanie tortu:
Upieczony i wystudzony biszkopt przeciąć na trzy płyty. Nasączyć dolną płytę ponczem, nałożyć część kremu i rozsmarować. Nałożyć następną płytę, naponczować i nałożyć ubitą śmietanę z cukrem waniliowym i rozpuszczoną wystudzoną żelatyną. Odłożyć odrobinę ubitej śmietany do dekoracji tortu. Na wierzchu śmietany nałożyć miejscami konfiturę wiśniową. Położyć ostatnią płytę, polać pozostałym ponczem i nałożyć resztę kremu na górę oraz boki tortu i rozsmarować. Udekorować pozostałą śmietaną, wydrylowanymi wiśniami i posiekanymi orzechami włoskimi. Wstawić do lodówki na kilka godzin, do schłodzenia.
Smacznego 😀
Trochę wiosny w domu i w ogrodzie… 🙂
Miłego dnia!
Z okazji wiosny? 😉
Nie
A może imieniny ukochanej córki Patrycji – 17 marca? 😉
Nie 😉
Ja stawiam, na pierwsze urodziny bloga 🙂
Przy okazji zycze jeszcze co najmniej 100 😉 A tort wyglada przepysznie! Pozdrawiam Pani Haniu 🙂
Natalio, gratuluję trafnej odpowiedzi! Tak, to już roczek, jak blog istnieje, jak ten czas leci 🙂 Niespodzianka należy do Ciebie 🙂 Pozdrawiam
A co jest niespodzianką? 🙂
Niespodzianka to niespodzianka 🙂 Jakbym powiedziała, to nie byłoby niespodzianki 😀
O! Bardzo dziekuje 🙂
Proszę 🙂
no to gratulacje Pani Haniu, życzę kolejnych lat kreatywności 🙂
Dziękuję za życzenia 🙂