Ostatnie dwa dni spędziłam bardzo, ale to bardzo pracowicie. Nic to, liczy się szczytny cel – akcja charytatywna. Już po raz siódmy biorę udział w akcji „Palemka dla…”, zebrane pieniążki ze sprzedaży przeznaczone będą na leczenie i rehabilitację małego Radka i pani Agaty.
Miałam na to dwa dni. Przygotowania zaczęły się dużo wcześniej, bo brzózki i palemki trzeba było ściąć dwa tygodnie temu. Niestety brzózki zostawiłam na tydzień w garażu i rezultat jest nie taki, jaki powinien – listki nie za bardzo się rozwinęły, no ale trudno 🙁
Tak więc wszystko zgromadzone:
gałązki wierzby
wszystko przygotowane do pracy
palemki przygotowane do transportu 🙂
Wykończona, ale zadowolona 🙂 Przez dwa dni udało mi się zrobić 84 sztuki palemek!!! Będą one sprzedawane w moim mieście pod kościołami przez wolontariuszy z gimnazjów.
Jeśli też chcielibyście wspomóc małego Radka i panią Agatę i wpłacić przysłowiową złotówkę 🙂 zajrzyjcie tutaj: Radek Malicki i tu: Agata Długokęcka. „Ziarnko do ziarnka, aż zbierze się miarka” 😉
Pozdrawiam wszystkich 🙂
Palemki rozeszły się jak ciepłe bułeczki 😉
Palemki były cudne 🙂 DZIĘKUJE!!!
1% przekazany dla Radka 🙂 Ja i Radek mamy urodziny w ten sam dzień 🙂 Pozdrawiam!
Dziękujemy w imieniu Radka Jubilatko Blogerko z Dnia Radkowego ;* !!!