Bluzki …

Jedna z moich bluzek, ulubiona 🙂 Tunika z cieniutkiej żorżety, skrojona ze skosu, przez co pięknie układa się na figurze. Delikatnie marszczona przy dekolcie, wykończonym lamówką, z długimi, reglanowymi rękawami i pęknięciami po bokach.

Bliźniacza bluzka, odwrotność kolorów do powyższej, lamówka przy dekolcie przechodzi w troczki do przewiązania. Żorżeta ma tą właściwość, że można zwinąć ją w kłębuszek (wspaniała w podróżach, bo nie wymaga prasowania), a następnie założyć na siebie, bez uszczerbku na wyglądzie 🙂

Kolejna bluzka, ma ten sam fason, co poprzednie, jedynie na linii bioder uchwycona w gumkę, przez co można uzyskać efekt delikatnego podniesienia dołu bluzki.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających 😛